wtorek, 7 sierpnia 2007

Koszmarna droga do Zaklikowa



Poranek przywital mnie zatruciem pokarmowym

wiec po nie przespanej nocy w drodze podziwialem takie widoki



Lubelczczyzne opanowaly pielgrzymki

wiec w jedna i droga strone musielismy na nie uwazac

mijalismy je otwierajac szyby i puszczajac im Cypress Hill na full



Pierwszy posilek od 2ch dni

ryba

Dawno mi tak nie smakowala,

moze to z glodu, moze to to ladne miejsce,

moze to ze plywaly zaraz przy stole wiec swierze na bank byly

Brak komentarzy: