
sobota, 22 grudnia 2007
sobota, 15 grudnia 2007
poniedziałek, 3 grudnia 2007
Nowy mebel
sobota, 10 listopada 2007
Boring Friday
piątek, 2 listopada 2007
środa, 24 października 2007
z punktu widzenia drugiej płci
naprawdę nie wiem dlaczego mój współtowarzysz życia w doli i niedoli nigdy o mnie nie pisze... szczególnie teraz kiedy to tyle nowych rzeczy się dzieje w naszym wspólnym życiu, w każdym razie pozdrawiam wszystkich i obiecuję że czasem sama coś skrobnę... :)
poniedziałek, 15 października 2007
Nowe nabytki
No to się przekonałem:
system Minolta/Sony jest dla inteligentnych ludzi.
Nie ma łatwo, trzeba kombinować.
Uchwyt standardowy nie utrzyma mojej lampy
i muszę sam skonstruować przelotkę.
Może będę maił się czym pochwalić potem:
http://www.diyphotography.net
system Minolta/Sony jest dla inteligentnych ludzi.
Nie ma łatwo, trzeba kombinować.
Uchwyt standardowy nie utrzyma mojej lampy
i muszę sam skonstruować przelotkę.
Może będę maił się czym pochwalić potem:
http://www.diyphotography.net
środa, 10 października 2007
poniedziałek, 8 października 2007
poniedziałek, 24 września 2007
niedziela, 16 września 2007
sobota, 15 września 2007
czwartek, 6 września 2007
Cholera to wraca!
No chyba to depresja jest, bo powraca.
Ale wkurw? Depresja mi się kojarzy raczej z melancholią, a tu wściekłość na wszystko, szczególnie jak się nawarstwiają takie jak dziś.
Ale wkurw? Depresja mi się kojarzy raczej z melancholią, a tu wściekłość na wszystko, szczególnie jak się nawarstwiają takie jak dziś.
niedziela, 2 września 2007
wtorek, 28 sierpnia 2007
Uff
No proszę jak się ładnie zgrało, to już rok od przemeblowania, wiec chyba zegar biologiczny musiał mnie natchnąć. Zamiast pracować wziąłem się za przemeblowania, miało być małe sprzątanie przy biurku tylko. AL esie nie udało. Od 11 biegam i przestawiam, ledwie żyje już, ale takiego bałaganu nie zostawię. Do roboty, bo potem znów do nocy będę siedział przed kompem pracując.
czwartek, 23 sierpnia 2007
środa, 22 sierpnia 2007
poniedziałek, 13 sierpnia 2007
wieczór filmowy
Dziś udało się zaszczepić pomysł wieczoru filmowego. Rzecz jasna bez płacenia licencji.
Ale tak to jest jak się wyleguje nad Bałtykiem a nie dba o interes.
Do wieczoru dołączył mój obiad w postaci makaronu z pomidorami i pulpetami z Biedronki.
Oczywiście Marcin uznal ze Biedronka to drób i nie zjadl.
Ale tak to jest jak się wyleguje nad Bałtykiem a nie dba o interes.
Do wieczoru dołączył mój obiad w postaci makaronu z pomidorami i pulpetami z Biedronki.
Oczywiście Marcin uznal ze Biedronka to drób i nie zjadl.
niedziela, 12 sierpnia 2007
"czyli mówiąc po naszemu, singiel"
Nudzac sie w burzowa niedziele wpadlem na taki oto tekst
Hmmm gdzie taki zestaw jest do nabycia i czy ja juz sie nazywam singiel
czy jeszcze moze ze staropolska "słomiany wdowiec"
Hmmm gdzie taki zestaw jest do nabycia i czy ja juz sie nazywam singiel
czy jeszcze moze ze staropolska "słomiany wdowiec"
wtorek, 7 sierpnia 2007
Koszmarna droga do Zaklikowa
Poranek przywital mnie zatruciem pokarmowym
wiec po nie przespanej nocy w drodze podziwialem takie widoki
Lubelczczyzne opanowaly pielgrzymki
wiec w jedna i droga strone musielismy na nie uwazac
mijalismy je otwierajac szyby i puszczajac im Cypress Hill na full
Pierwszy posilek od 2ch dni
ryba
Dawno mi tak nie smakowala,
moze to z glodu, moze to to ladne miejsce,
moze to ze plywaly zaraz przy stole wiec swierze na bank byly
sobota, 23 czerwca 2007
Subskrybuj:
Posty (Atom)