środa, 25 czerwca 2008

Wieczór kawalerski


... Nie nie moj . Poranek ok 6 i w łodzi juz wszystko pozamykane

Dach


I znów inaczej

poniedziałek, 23 czerwca 2008

środa, 18 czerwca 2008

niedziela, 15 czerwca 2008

4 Miesiąc Martusi

ale czas biegnie... Marta ma już 4 miesiące i jest największym szczęściem dla nas ;) nowe umiejętności to - cmokanie, zainteresowanie swoimi stópkami, zdejmowanie skarpetek, uśmiech tak niesamowity że od razu chce się ją schrupać... zauważyła już - niestety - telewizor, i nie da się ukryć, że bardzo ją fascynuje, a najfajniejsze są poranne piosenki dla dzieci, i nic nie da że rodzice nie lubią teletubisi, skoro dziecko akurat lubi i już... poza tym w tym miesiącu odbyła swoją pierwszą podroż w rodzinne strony dziadka i tam poznała swoje siostry cioteczne oraz brata ciotecznego. Jeszcze troszkę i będą razem biegać po łąkach... Kochana Martuniu kochamy cię najbardziej na świecie. Rośnij zdrowo i uśmiechaj się do nas, bo nie ma nic słodszego na świecie niż twój uśmieszek :)

poniedziałek, 9 czerwca 2008

a jak nam z pieskiem ???


mały Goldenik byłby dobry dla Martuni, ale poczekamy jeszcze troszkę, tymczasem tego oto - Maksa, będziemy odwiedzać w Przedborzu, gdzie teraz będzie jego nowy domek ;)

no i pierwsze rodzinne kibicowanie ...

Kibice ;)

piątek, 6 czerwca 2008

środa, 4 czerwca 2008

niedziela, 1 czerwca 2008

Dzień dziecka - tata


2x Laba - dziecko spi, rodzice odpoczywają.

Dzień Dziecka - mama

Pierwszy Dzień Dziecka to naprawdę coś wzruszającego... Martusia ten dzień spędziła na łonie natury, za rok w tym miejscu to już będzie biegać, a tymczasem leżała sobie na trawce przy stawiku i wsłuchiwała się w odgłosy ptaszków, żabek wskakujących do oczka i patrzyła na listki, takie zielone i tyle ich było i szumiały, normalnie nadziwić się nie mogła... mnóstwo ciekawych rzeczy dookoła, wszystko zaczyna ją interesować więc coraz mniej się chce spać, ... a najważniejsze że pierwszy katarek też już sobie idzie z małego noska i wszystko zaczyna być w jak najlepszym porządeczku. Kochana Córeczko, życzymy ci z tatą wszystkiego najpiękniejszego, najradośniejszego, cudownych dni, pięknych poranków, kojących snów, marzeń o górze mleka i małpce, która zawsze będzie z tobą, kochamy cię najbardziej na świecie !!! mama

Groźbą


A miała iść pod topór ;)