poniedziałek, 14 kwietnia 2008

Drugi miesiąc Martusi

no fajnie jest, naprawdę, już dużo widzę, ale najfajniej że widzę rodziców, i spacerki są fajne i kubuś i oliwka. jeszcze tylko żeby mnie ten brzuszek nie bolał to bym się śmiała non stop, poza tym uśmiecham się juz do wszystkich, najczęściej jednak do mamy i taty ale babcie ciocie i wujków tez juz poznaje wiec do nich tez wysylam usmieszki, duzo rzeczy mnie dziwi obserwuje je, najbardziej lubie łabądka jak sie kręci na karuzeli, nie lubie spac rano, i mama wtedy jest zla bo by jeszcze pospala, no ale juz mi sie nie chce tyle spac, za duzo ciekawych rzeczy dookola czeka na mnie a przeciez musze je poznawac... buziaczki - marta

Brak komentarzy: